Gmina Tychowo

30 listopada 2020 roku odbyło się posiedzenie Rady Miejskiej w Tychowie. Wśród wielu poruszanych spraw mówiono na temat sposobu naliczania opłaty za wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Nad tematem tym odbyła się także dość obszerna dyskusja publiczna.

Mając obszerną wiedzę w zakresie dynamiki rynku odpadów komunalnych, dostępnych w ustawie sposobów naliczania opłat oraz aktualnej sytuacji finansowej naszej gminy w tym zakresie, złożyłem na obrady Rady Miejskiej dwie propozycje. Pierwsza – pozostanie przy obecnie funkcjonującym systemie tzw. opłata od osoby zadeklarowanej oraz druga – opłata za odpady naliczana wg. zużycia wody.

Żadna z zaproponowanych metod nie jest niestety doskonała. Każda ma swoje wady i luki. Taki stan rzeczy nie jest winą mieszkańców, ani radnych, ani samorządów. Po prostu przepisy w tej materii są złe.

Obecnie funkcjonująca metoda naliczania opłaty od mieszkańca wygląda następująco. Na ok. 6700 mieszkańców Gminy Tychowo deklaracje złożyło 5100 mieszkańców – czyli tylu płaci za odpady.

Jak widać w systemie brakuje blisko 1600 mieszkańców. Oczywiście cześć z nich nie przebywa w gminie i dlatego nie złożyli deklaracji. Są jednak i tacy, którzy porostu nie płacą za odpady. W takich przypadkach koszty ponoszą za nich Ci, którzy złożyli swoją deklaracje zgodnie ze stanem faktycznym.

Naliczanie opłaty za odpady od zużycia wody spowodowałoby, że tych 1600 nie płacących w chwili obecnej mieszkańców w końcu znalazło by się w systemie. Mówiąc krótko, kiedy są w domu korzystają z wody, a wtedy płacą za odpady, które przecież produkują. Efekty tej metody byłyby widoczne na przestrzeni dwóch najbliższych lat.

Radni w głosowaniu po obszernej dyskusji, a także w oparciu o konsultacje i opinie mieszkańców większością głosów zadecydowali, że pozostaniemy przy obecnej metodzie naliczania opłat na podstawie składanej przez mieszkańców deklaracji o ilości osób zamieszkujących w gospodarstwie domowym.

To dla mnie sygnał, że muszę uszczelnić system naliczania opłat po to, aby zbilansować koszty oraz wyeliminować nieuczciwych. Należy zatem przeprowadzić kontrolę deklaracji w oparciu o metodę, którą sami będziemy musieli stworzyć – ponieważ ustawodawca tego nie przewidział.

Dziękuję Mieszkańcom i Radnym za podzielenie się swoimi odczuciami, spostrzeżeniami i opiniami. To była dobra, merytoryczna dyskusja. Żałuję tylko tego, że osoby publiczne rozpoczynające dyskusję nie uczestniczą w niej, nie odpowiadają na stawiane pytania, nie dementują nieprawdy oraz nie prostują oczywistych błędów w interpretacji tematu.

Na pojawiające się w przestrzeni publicznej wypowiedzi mocno emocjonalne, cyniczne, różnej maści oskarżenia, a nawet wulgaryzmy i epitety spuszczam przysłowiową „zasłonę milczenia”!

Z poważaniem

Robert Falana
Burmistrz Tychowa